Gdzie umówić się na kobiecą sesję ciążową?
Kiedy planujemy kobiecą sesję ciążową czy sesję lifestyle najczęściej spotykamy się na niej w Waszym mieszkaniu lub jeśli pogoda nam na to pozwoli to ruszamy w plener. Dlaczego wybieram Wasze mieszkanie na sesję? Nie ważne czy jest to sesja noworodkowa, rodzinna czy ciążowa – tam właśnie czujecie się najlepiej. Ta przestrzeń jest częścią Was, Waszą historią.
Dość często w naszej rozmowie przy rezerwacji sesji padają słowa “nie mamy przestrzeni”, “mamy ciemne mieszkanie”, “jesteśmy w trakcie remontu”… itd. Te zdania są na tyle popularne, że ostatnio coraz więcej fotografów o tym pisze i wiecie co? Napiszę to samo co oni: to nie ma znaczenia! Najważniejsi na sesji jesteście Wy i w każdym miejscu da się stworzyć coś pięknego. Opowiedzieć kadrami wspaniałą historię Waszej miłości, czasu oczekiwania na maleństwo czy rodzinnego spędzania czasu. Pamiętajcie o tym!
Kobieca sesja ciążowa…
Dzisiaj jednak nie będzie wyjątkowo o domowej sesji. Opowiem Wam historię pewnej wspaniałej kobiety i jej kobiecej sesji ciążowej w Loft 22 w Warszawie. Na moich profilach społecznościowych ostatnio coraz więcej pojawia się takich sesji zdjęciowych, dlatego zaczynam uzupełniać zaległości na blogu, który ostatnio jakość mocno poszedł w odstawkę. Na pewno niedługo pojawi się więcej takich właśnie sesji kobiecych. Zaczniemy jednak od wspaniałej Sylwii i jej kobiecej sesji ciążowej w pięknym loftowym wnętrzu.
Milk bath – sesja w wannie z kwiatami
Znacie sesje milk bath? Mleko, kwiaty i koronkowa sukienka podkreślająca brzuszek ciążowy. Dla mnie jest to niezwykle delikatna i bardzo kobieca scenografia sesji ciążowej. Która z Was nie chciałaby się kąpać w wannie z pachnącymi kwiatami? Nie mogłyśmy z Sylwią przejść obojętnie obok tej pięknej łazienki i wolnostojącej wanny. Pierwsze kadry z takiej kobiecej sesji ciążowej w mlecznej kąpieli zrobiłam ponad 3 lata temu. Wróciłam do nich jakiś czas temu przy okazji sesji ciążowej Kasi, która również odbyła się w loftowym wnętrzu lecz w innym apartamencie. O tej sesji napisze wkrótce, tymczasem zostawiam Wam też tutaj kilka kadrów ciążowej kąpieli Sylwii, czyli z drugiej części naszego fotograficznego spotkania.
Dodaj komentarz