Wiosna i lato to idealna pora na piękne sesje w makach. Długi dzień i piękne zachody słońca sprawiają, że sesje plenerowe stają się magiczne. Szczególnie kiedy wykonujemy je w tak zwanej złotej godzinie. Na takie sesje zapraszam Was teraz szczególnie.
Co roku temat sesji rodzinnych w makach wraca jak bumerang. Dwa lata temu opublikowałam wpis dotyczący ekstra szybkiej sesji z moimi synami na polu maków. Kto jeszcze jej nie widział, koniecznie zapraszam tutaj. Od tamtej pory co roku trwały poszukiwania miejsca na plener w makach.
Udało się w tym roku dzięki pomocy wielu osób. Mam Dla Was makowy plener a dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami jedną z sesji wykonaną właśnie w takim miejscu.
Piątek… złota godzina i Oni.
Sesję zaczęłyśmy z Agnieszką same, mając nadzieję na kilka kobiecych kadrów z polem maków tle. Czy nam się udało ?
Na koniec szaleństwa z Erykiem dzięki którym powstało kilka kadrów rodzinnych. Zapraszam Was do obejrzenia całej galerii z tej sesji. Jeśli Wam się podoba, koniecznie wpadnijcie na Instagram zostawić komentarz.
Dodaj komentarz