Na początku września zaczęłam realizować w Warszawie nowy projekt fotograficzny i już mogę powiedzieć, że jestem w nim zakochana po uszy.
Czym jest #ProjektFresh48 i dlaczego się nim zajęłam?
Znana i bardzo popularna w stanach sesja Fresh48 to sesja noworodkowa w szpitalu, wykonana pomiędzy 1 a 3 dobą życia maluszka. To niesamowite wyzwanie. Wyzwanie dla nas wszystkich. Dla mamy, która jeszcze obolała po porodzie zmaga się z problemami karmienia… Dla Taty który chce pomóc a jednocześnie musi wysłać całej, upominającej się rodzinie zdjęcia malucha…. i dla fotografa, bo szpital to zazwyczaj słaby dostęp do światła, mała, często kolorowa przestrzeń i dużo „rozpraszaczy”.
Projekt Fresh48 to bardzo wyjątkowa sesja, bo pomimo tych wszystkich utrudnień są to najpiękniejsze, pierwsze wspólne chwile. Kadry przepełnione są uczuciem, miłością, radością ale i obawą. To momenty, które warto zapamiętać takimi jakimi były, naturalnymi, pięknymi…
Będąc jeszcze w szpitalu mamy czują się trochę pewniej, bo wiedzą, że obok jest profesjonalna pomoc. Po powrocie do domu, często codzienny plan z maluszkiem nie pozwala nam pomyśleć o rodzinnej sesji noworodkowej w domu. Dlatego rozpoczęłam w Warszawie ProjektFresh48, skierowany do wszystkich, którzy chcą mięć swoją pierwszą sesję noworodkową w szpitalu.
Dzisiaj przedstawiam Wam Hanię i jej mamę Marikę. Spotkałam się z nimi 7.09 w szpitalu Św. Zofii w Warszawie. Była moja pierwsza sesja w projekcie. Miłego oglądania…
Dla chętnych, więcej informacji w zakładce PROJEKTY. Zgłoszenia do projektu przyjmuje tutaj.
Dodaj komentarz