Czy Wy też uważacie, że sesja ciążowa to pamiątka, która powinna się znaleźć w każdym rodzinnym albumie? Wspaniale jest wrócić pamięcią do tych chwil, wspomnień ciążowego stanu, przygotowań do powitania nowego członka rodziny… Dlatego właśnie dzisiaj chciałam Wam pokazać jedną z pierwszych takich moich sesji.
Kiedy napisał do mnie Enda z pytaniem o sesję ciążową dla niego i Stephanie zgodziłam się bez chwili namysłu. Ponieważ uwielbiam plaże, morze, zachody słońca, ciszę i szum fal wybór był prosty. Szczegóły ustaliliśmy wyjątkowo szybko ze względu na zaawansowany stan Stephanie. Jeszcze w tym samym tygodniu spotkaliśmy się na jednej z plaż w Abu Dhabi. Kiedy mieszkasz w Zjednoczonych Emiratach Arabskich każdy dzień wydaje się być idealnym na sesję ciążową. Tym razem było podobnie.
Chociaż piątkowy wieczór okazał się trochę bardziej wietrzny niż zazwyczaj, nie przeszkodziło nam to zupełnie w zdjęciach. Zachód słońca był cudowny! Tylko piasek, woda i Oni.
Zobaczcie sami ich miłość i radość z oczekiwania na córkę.
Dodaj komentarz