Sesja noworodkowa… Co widzisz?
Kiedy zastanawiamy się jak powinna wyglądać, zdecydowanie pierwsze obrazy jakie widzisz to detale. Malutkie rączki i drobne stópki to praktycznie must have każdej sesji noworodkowej. Sama rozczulam się nad nimi za każdym razem. Dzieci zdecydowanie rosną za szybko. Niezwykle ważne jest więc, żeby zatrzymać takie właśnie malutkie wspomnienia w kadrach. Z czasem zapominamy jak malutkie to były stópki…. a zdjęcia zostaną i będą nam o tym przypominać.
Zapraszam Was do obejrzenia sesji noworodkowej, którą rozpoczniemy właśnie od detali….
Sesję ciążową Stephanie i Endy mieliście już okazję obejrzeć tutaj. Wtedy spotkaliśmy się na Saadyiat Beach w Abu Dhabi. Stephanie w 39 tygodniu ciąży… byłam pewna, że na sesję noworodkową spotkamy się dużo szybciej. Jednak Aoife zdecydowała, że musimy na nią jeszcze trochę poczekać 🙂
Po 2 tygodniach dostałam wiadomość, że malutka księżniczka już jest na świecie! Prawie miesiąc po sesji ciążowej odwiedziłam całą rodzinę w ich mieszkaniu na domową, naturalną sesję noworodkową. To niezwykłe uczucie móc obserwować zakochanych po uszy rodziców i ich największy cud. Aoife jest prześliczna!
Zobaczcie sami jakie wspomnienia zamknięte w kadrach będą mieć Enda, Stephanie i Aoife. Jeśli chcecie mieć również dla siebie taką pamiątkę zapraszam do kontaktu i umówienia spotkania.
Dodaj komentarz